CIASTECZKA

niedziela, 25 listopada 2012

Ciasto Awaryjne

Każdy czasem ma taki dzień kiedy nic mu się nie chce. Mnie taki dopadł własnie dzisiaj. Ale co zrobić gdy rodzina dopomina się ciasta do niedzielnej kawy? Kupić? Nie to nie dla mnie. Można upiec placek szybki, prosty i niezawodny.
Przepis na ciasto awaryjne mamy w naszym domu od lat a pochodzi chyba z 'Poradnika Domowego" z lat 90-tych. Pamiętam ,że piekła je nawet moja mama, która jest antytalentem cukierniczym(w przeciwieństwie do taty :D) i ciasto było jadalne.
Do upieczenia ciasta będziemy potrzebowali:


6 łyżek mąki
6 łyczek cukru
3 jaja
3/4 kostki margaryny
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
około. 20 dkg owoców (mogą być śliwki, jabłka, agrest lub wiśnie) mogą być mrożone

Etapy przygotowania
Margarynę stopić i ostudzić.Dodać cukier, jaja, mąkę, proszek do pieczenia oraz owoce, dokładnie wymieszać i wylać na wąską formę. Wstawić do piekarnika, a po upieczeniu posypać ciasto cukrem pudrem.

Moje cisto jest z jabłkami i nie mieszałam ich z ciastem tylko układałam na  cieście i posypałam cynamonem. Piekłam około 30 minut w średnio nagrzanym piekarniku. Może nie jest to arcydzieło, ale ciasto wyszło całkiem smaczne,wilgotne z lekką cynamonowa nutką.