CIASTECZKA

wtorek, 2 kwietnia 2013

Kartoffelsalat wg. przepisu wujka Fritz'a

Kartoffelsalat to oczywiście nic innego jak sałatka ziemniaczana. Przepis na ta sałatkę mam chyba od 15-20 lat i tyle lat już ją robię ponieważ jej wykonanie jest niemal dziecinnie proste. Pierwszy raz widziałam jak przyrządza ja mój wujek Fritz a z racji tego ,że ja niezbyt dobrze mówiłam po niemiecku( żeby nie powiedzieć ,że ni w ząb :) ) a wuj Fritz po polsku umiał tylko  dzień dobry i na zdrowie, była to lekcja polegająca wyłącznie  na obserwacji. Wiem ,że wersji sałatki ziemniaczanej są setki ja szczerze  polecam ten :

Do jej wykonania potrzebujemy:
  • 1 kg ziemniaków ( muszą to być ziemniaki sałatkowe , które można bez problemu kupić ,w każdym większym sklepie lub takie , które na 100 % nie zmienią się w pure )
  • opakowanie ogórków kiszonych
  • 1 duża cebula ( ja dałam czerwona ,ale każda inna może być)
  • 1 kostka bulionu warzywnego( najlepiej takiego domowego ale z kostki też może być, bo jadłam i żyje)
  • zielona pietruszka(zapomniałam kupić a szkoda bo bardzo pasuje)
  • pieprz do smaku
Ziemniaki trzeba wyszorować i ugotować w mundurkach w osolonym wrzątku. Miękkie, ale nie rozgotowane ziemniaki studzimy i obieramy ze skórki a następnie kroimy w kostkę raczej średniej wielkości. Cebule drobno siekamy i dodajemy do ziemniaków a następnie wrzucamy pokrojone ogórki. Wszystko mieszamy i lekko zakwaszamy wodą z ogórków, ale ostrożnie tak żeby nie było za bardzo słone.  Dodajemy 200 ml ciepłego bulionu i posiekana natkę pietruszki. Zostawiamy na min 2 godziny , by składniki się przemacerowały.
 

P.S. przepraszam za jak zwykle minimalistyczną ilość sałatki tak to znowu "resztówka' :(  niestety jestem nie reformowalna i zapominam robić zdjęcia przygotowanym potrawą.