Nadszedł w końcu dzień, w którym rozpoczęłam przygotowania do świąt.
Nie wiem jak wam ale dla mnie ze świętami najbardziej kojarzy się zapach pieczonego piernika. W moim domu od lat pieczemy jeden ulubiony "Piernik rumuński " wg.przepisu mojej Babci. Dlaczego rumuński ?? Dobre pytanie niestety nie znam na niego odpowiedzi ,nawet babcia pytana o to wzrusza ramionami rumuński i już taka jego nazwa. Trochę jest z nim zabawy, bo trzeba przygotować go dość wcześnie tak aby ciasto dojrzało. Miałam zabrać się do tego tuz po 01 listopada. a później tuż po 11 listopada. Wyszło jak wyszło czyli jak zawsze z dużym opóźnieniem. na szczęście do świąt jeszcze trochę ponad miesiąc wiec myślę ,że będzie ok. w sumie Babcia mówi ,że dwa tygodnie wystarczą , jeżeli ktoś byłby chętny do upieczenia takiego piernika to zachęcam i będziemy to robili razem(kilka dni nie zrobi mu różnicy)
Dziś faza I przygotowanie ciasta i odłożenie do dojrzewania.
potrzebujemy:
Nie wiem jak wam ale dla mnie ze świętami najbardziej kojarzy się zapach pieczonego piernika. W moim domu od lat pieczemy jeden ulubiony "Piernik rumuński " wg.przepisu mojej Babci. Dlaczego rumuński ?? Dobre pytanie niestety nie znam na niego odpowiedzi ,nawet babcia pytana o to wzrusza ramionami rumuński i już taka jego nazwa. Trochę jest z nim zabawy, bo trzeba przygotować go dość wcześnie tak aby ciasto dojrzało. Miałam zabrać się do tego tuz po 01 listopada. a później tuż po 11 listopada. Wyszło jak wyszło czyli jak zawsze z dużym opóźnieniem. na szczęście do świąt jeszcze trochę ponad miesiąc wiec myślę ,że będzie ok. w sumie Babcia mówi ,że dwa tygodnie wystarczą , jeżeli ktoś byłby chętny do upieczenia takiego piernika to zachęcam i będziemy to robili razem(kilka dni nie zrobi mu różnicy)
Dziś faza I przygotowanie ciasta i odłożenie do dojrzewania.
potrzebujemy:
- pół litra miodu(u mnie połowa sztucznego) a druga polowa to miód gryczany
- 150 g cukru
- 500 g mąki
- 1 łyżka sody oczyszczonej
- 1 przyprawa do piernika( dałam 2)
- 3 jajka
- masło lub margaryna do wysmarowania naczynia
Kolejna odsłona piernika myślę, ze gdzieś w okolicach mikołajek.
A dla mnie jak święta to mazurek :-)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy przepis na piernik.
Pewnie smaczny palce lizać...
genialnie wygląda w tym garnku:)
OdpowiedzUsuńwybierałabym łyżeczką:D pycha
Mazurek a i owszem ale u nas raczej na Wielkanoc, tak jakoś się utarło. Piernik jest bardzo aromatyczny i przekładany masą ale o tym później.
OdpowiedzUsuńAnetko lubisz piernik na surowo??? Poczekaj ,aż będzie gotowy w tedy dopiero jest pyszny :)